Ten czas zatrzymał się 20.03.2017
Aktualności

Navaja.pl na Facebook

Nóż w Polsce

Scyzoryk myśliwski Gerlach

Więcej …

Albacete. Miasto nożowników.






Museo Municipal de la Cuchillería de Albacete. Casa  de Hortelano. Czasy współczesne.

W roku 1241, w którym chrześcijańscy rycerze zdobyli region nazywany dzisiaj Llanos de Albacete, o mieście Albacete jeszcze nikt nie słyszał. Pierwsze wzmianki o małej mauretańskiej wsi Al-Basit pochodzą dopiero z roku 1269, wtedy z pewnością nikt jeszcze nie domyślał się roli, którą ta miejscowość, nazwana później przez chrześcijan Albacete odegra w historii hiszpańskiego nożownictwa. Początkowo Albacete nie miało żadnego znaczenia, pod względem politycznym pozostając pod wpływem sąsiedniej Chinchilla. Dopiero w 1375 roku, na mocy Przywileju z Villazgo uwalnia się od tej zależności, nadal jednak nie nabywając specjalnego znaczenia pod względem ważności. Sytuacja poprawia się nieco dopiero w XVIII wieku, kiedy to liczące wtedy około 8000 mieszkańców Albacete otrzymuje z rąk króla Filipa V przywilej handlowy (już wtedy stanowi ważne centrum produkcji navajas). W 1833 roku ponad dziesięciotysięczne Albacete staje się stolicą regionu o tej samej nazwie jednak na prawa miejskie musi poczekać aż do roku 1862. Otrzymuje je z rąk królowej Izabeli II. Prawdziwym Złotym Wiekiem Albacete biorąc pod uwagę rozkwit miasta i przypływ ludności jest wiek XX i śmiało można napisać, że w tym przypadku Złoty Wiek trwa znacznie dłużej niż 100 lat. Z miasta liczącego w 1900 roku nieco ponad 21 000 mieszkańców Albacete przekształca się w jedną z największych metropolii Hiszpanii osiągając w 2010 roku liczbę ludności obliczaną na ponad 170 tysięcy mieszkańców (obszar metropolitalny ponad 217 tysięcy). Dziś Albacete jest największym i najważniejszym miastem w regionie Kastylia La Mancza oraz znaczącym ośrodkiem kulturalnym i przemysłowym. Złoty Wiek miasta trwa nadal, a wszelkie prognozy ekonomiczne i demograficzne jednoznacznie obwieszczają dalszy rozwój i rozkwit miasta.

 

Fabryka Luis Escobar. 1923 rok


Pracownicy z fabryki Gomez. 1924 rok

 

Albacete odgrywało i odgrywa nadal wielką i szczególną rolę w historii hiszpańskiego nożownictwa. Śmiało można powiedzieć, że bez twórców z Albacete legenda i sława navajas byłaby znacznie mniejsza, o ile w ogóle udałoby się tym nożom osiągnąć tak wielki sukces komercyjny i marketingowy (ubierając dawne znaczenie w nowe słowa). Początki wielkości miasta jako ośrodka produkcji noży nie były może imponujące choć z pewnością budzić szacunek powinien okres, w którym się to wszystko zaczęło. Już w XV wieku, czyli około sześciuset lat temu pojawiają się bowiem pierwsze wzmianki wskazujące na Albacete jako na miejsce produkcji noży. Prawdopodobnie rozwój nożownictwa w tym miejscu późniejsi mistrzowie zawdzięczają rzemieślnikom muzułmańskim pochodzącym z sąsiedniej miejscowości Chinchilla, w której mieszkała spora grupa muzułmanów - wskazywać by mogło na to zarówno wzornictwo jak i inne, pośrednie dowody. Wiek XVI to czas, w którym na kartach historii po raz pierwszy pojawiła się sławna hiszpańska navaja, a wiek kolejny to okres burzliwego rozwoju. Złotym Wiekiem dla klasycznych hiszpańskich navajas, a tym samym i dla cuchilleros z Albacete był wiek XVIII. Niestety już pod koniec tego wieku dało się zauważyć pierwsze objawy zapaści, której kulminacja przypadła na wiek następny. Z głębokiego kryzysu, który dotknął hiszpańskich cuchilleros właśnie w wieku XIX mistrzowie z Albacete wyszli zwycięsko i przetrwali (czego niestety nie można powiedzieć o rzemieślnikach z innych, dawniej wielkich ośrodków produkcji noży), choć oczywiście nie bez uszczerbku i strat; samo zaś miasto, które z jednego z największych europejskich centrów produkcji noży w wieku XVIII w wyniku kryzysu stało się większym ośrodkiem o znaczeniu raczej lokalnym (krajowym), przekształciło się ponownie w XX wieku, tym razem już  zdecydowanie w największe centrum w Hiszpanii i odzyskało swą pozycję jednego z największych, najbardziej znanych ośrodków produkcji noży w Europie.

 

Uliczni sprzedawcy navajas. XX wiek

 

Santero i Rafael Izquierdo Guerrero. 1935 rok

 

Najstarsze wzmianki o cuchilleros z Albacete pochodzą z XV wieku, a pierwszym wymienionym z nazwiska artesano był Alonso Fernández. W XV wieku pojawia się również pierwsza informacja o istniejącym w Albacete cechu nożowników. Pod koniec następnego wieku znamy z nazwiska już kilku cuchilleros tworzących w mieście, wśród nich jest Diego Torres - wykonane przez niego w 1573 roku nożyce zachowały się do dzisiaj i stanowią pierwszy namacalny dowód na istnienie nożowników w Albacete. Nożyce aktualnie znajdują się w kolekcji Rico y Sinobas. Koniec XVI wieku lub najpóźniej przełom XVI i XVII wieku to okres, na który datuje się powstanie hiszpańskich klasycznych navajas.

 

Fabryka Angel Muñoz. 1955 rok

 

W XVII wieku gwałtownie wzrasta popyt na noże, nożyczki itp. następuje więc potężny rozwój tej gałęzi przemysłu. W Albacete istnieją już skonsolidowane manufaktury wytwarzające te produkty, większość z nich mieści się przy ulicy Zapateros (ok. 90%) i Puerta de Chinchilla - rejony te stanowią centra, wokół których skupia się cała produkcja noży w mieście. Zachowały się dla potomności nazwiska części cuchilleros tworzących w tym okresie, są to: Alcaide, Arias, Benitez Garcia, Gomez, Martinez, Montero, Torres i Pérez Ximénez Vicen. Wiek XVII przynosi oczywiście również znaczny wzrost  zapotrzebowania na navajas, które zaczynają też odgrywać większą rolę jako broń dostępną jeszcze legalnie dla większej części społeczeństwa. Pomimo wprowadzanych sukcesywnie, kolejnych restrykcyjnych przepisów ograniczających dostęp i możliwości używania navajas na terenie całej Hiszpanii, ich popularność nie słabnie. Pod koniec tego wieku zostaje opracowany "system" carraca.

 

Fabryka Angel Muñoz. 1962 rok

 

Kulminacja popularności i popytu na navajas nastąpiła w wieku XVIII. Wtedy to właśnie dzięki znakomitej koniunkturze nożownicy z Albacete stają się jednymi z największych eksporterów noży w Europie, a navajas z Albacete stają się sławne nie tylko ze względu na swą wysoką jakość ale i ciekawe kształty. Okres ten nazywany jest Złotym Wiekiem. Pod koniec wieku w mieście działa 18 maestros artesanos i setki wysoce wykwalifikowanych rzemieślników. Do starych, uznanych nazwisk-marek  dołączają nowi twórcy, którzy swym kunsztem zyskują na tyle duże uznanie, że ich nazwiska zostają przekazane potomnym: Arcos, Castillejos, Cortes, Garixo, Griñán, León, López, Munera, Romero, Sevilla i Sierra. Zmianie ulega lokalizacja warsztatów w mieście - odmiennie niż w wieku ubiegłym, w którym praktycznie większość cuchillerias zlokalizowana była w obrębie dwóch głównych centrów produkcji, w XVIII wieku cuchillerie zaczynają być zakładane na większym obszarze. Ulica Zapateros nie skupia już 90% warsztatów, a zaledwie 32% (choć nadal znajduje się ich tam najwięcej), zyskuje natomiast na znaczeniu Puerta de Chinchilla i kwartały przylegających doń ulic.

Niestety już pod koniec wieku, ze względu na wprowadzane przez cały wiek przez władców ograniczenia prawne dotyczące noży i navajas cuchilleros zaczynają mieć drobne problemy. To jednak dopiero zapowiedź kłopotów mających nadejść w wieku następnym.

 

Cuchilleros. 1929 rok

 

Stosunki pomiędzy mistrzami nożownikami a ich uczniami w Albacete XVII i XVIII wieku regulowały ścisłe umowy spisywane przez notariusza w obecności kilku świadków, pracodawcy i rodziców ucznia. Mistrz zobowiązywał się przez cały okres nauki utrzymywać ucznia - uczyć go bezpłatnie zawodu, zapewniać godne życie, wikt i opierunek. Po zakończeniu nauki Mistrz zobowiązany był dać uczniowi kompletne ubranie, buty i kapelusz, wszystko musiało być nowe. W zamian za to uczeń zobowiązywał się służyć mistrzowi przez cały okres nauki, nie wolno mu było też opuszczać domu mistrza bez zezwolenia, w przypadku ucieczki jego własny ojciec musiał go odprowadzić do Mistrza lub zapłacić za wszelkie poniesione przez niego koszty.

 

Fabryka "Aguila" Juan Miguel López. Paseola Veleta. 1915 rok

 

Wiek XIX początkowo przynosi stagnację, a później powolny upadek hiszpańskiego przemysłu nożowniczego, na co niebagatelny wpływ mają kolejne surowe ograniczenia dotyczące wytwarzania, noszenia i użytkowania noży wprowadzane zarówno przez władze Hiszpanii jak i francuskich okupantów od początku wieku. Co prawda popyt na navajas nie zmniejszył się zbytnio, jednak od połowy wieku, poza kłopotami wewnętrznymi hiszpańscy nożownicy muszą się zmagać z zalewem rynku przez tanie navajas produkowane poza granicami kraju. Hiszpańskie cuchillerias cieszą się znakomitą renomą, zarówno w kraju jak i za granicą, jednak navajas są w nich nadal produkowane przede wszystkim ręcznie i nożownikom coraz trudniej jest konkurować z masową produkcją, zwłaszcza francuską, zalewającą od połowy wieku ich rodzimy rynek. Zagraniczne wyroby nie są tak dobrej jakości jak hiszpańskie, są jednak znacznie tańsze, ponadto zagraniczne manufaktury na masową skalę podrabiają hiszpańskie marki. Sytuacja poprawia się odrobinę wraz z doprowadzeniem kolei do Albacete, co znacznie usprawniło transport materiałów i produktów, jednak widać wyraźnie, że rodzimy przemysł zaczyna przegrywać walkę o klienta. Pod koniec wieku cuchilleros z Hiszpanii, w tym oczywiście i z Albacete mają znaczne trudności ze zbytem swoich towarów.

Mniej więcej od połowy wieku ponad 60% warsztatów w Albacete zlokalizowanych jest w okręgu, którego centrum stanowi Plaza de las Carretas. Kolejne 20% warsztatów działa przy ulicy Santa Quiteria, zaś pozostałe cuchillerias rozrzucone są po całym mieście. Zdecydowana większość tych wytwórni noży to małe rodzinne warsztaty, w których wszystkie prace nadal, o czym wspomniałem już wcześniej wykonywane są ręcznie. Do największych i najważniejszych manufaktur końca XIX wieku należą cuchillerias: Justo Arcos Aroca, López y Compañía, Sánchez Hermanos, Joaquín Zafrilla y La Industria. W niektórych z nich widać już powiew zmian, które objawiają się zastosowaniem silników elektrycznych i maszyn.

 

Szkoła kształcąca przyszłych nożowników. Albacete. XX wiek

 

Bracia Navarro w swoim warsztacie. 1960 rok

 

Początek XX wieku zastaje hiszpański przemysł nożowniczy rozdrobniony i zacofany względem zagranicznych wytwórni. Na szczęście już od początku wieku następuje powolny proces konsolidacji i industrializacji. W pierwszych dwóch dziesięcioleciach dwudziestego wieku proces ten gwałtownie przyspiesza nabierając rozpędu dzięki popytowi na noże wywołanemu przez I Wojnę Światową i po raz pierwszy w historii praca przestaje być wykonywana całkowicie ręcznie. W 1925 roku w Albacete działa 12 większych fabryk oraz sporo mniejszych warsztatów i rodzinnych cuchillerias, w których pracuje około 400 osób produkując rocznie ponad 30000 noży. W 1930 roku działa już 14 fabryk i wiele pomniejszych warsztatów zatrudniając w sumie 434 osoby i wypuszczając na rynek rocznie 62000 noży. Tendencja rozwojowa całego przemysłu nożowniczego zostaje podtrzymana, wyhamowując nieco podczas wojny światowej i utrzymuje się aż do lat pięćdziesiątych XX wieku. W 1945 roku zostaje wprowadzony przepis zabraniający noszenia noży o głowni przekraczającej 11 centymetrów. To w połączeniu z zamknięciem się Hiszpanii na zewnątrz powoduje ogólny zastój i zatrzymuje dalszy rozwój branży nożowniczej. Co ciekawe, aż do połowy XX wieku (a nawet dłużej) większość navajas sprzedawana jest przez cuchilleros wprost na ulicy, bezpośrednio lub na stoiskach i w kioskach. Ponowne ożywienie rozpoczyna się po ogólnokrajowych targach branży nożowniczej (Feria Nacional de Cuchillería), które odbyły się 1965 roku, wtedy też hiszpańskie cuchillerias zaczynają szukać nowych rynków zbytu. Wkrótce działania te przynoszą zauważalne efekty, już w 1971 roku w mieście działa około stu mniejszych warsztatów współpracujących z czterema wielkimi firmami (trzema z Albacete i jedną z Madrigueras). W 1975 roku działają już 74 firmy produkujące noże, w tym około 40 o charakterze rodzinnym. Zatrudniają one łącznie 500 osób i produkują ponad 5 i pół miliona noży rocznie. W skali całego kraju dominacja regionu Kastylia La Mancza nie podlega dyskusji, łącznie w prowincjach Albacete i Ciudad Real znajduje się w tym okresie 58% z wszystkich firm produkujących noże w Hiszpanii. Fabryki i mniejsze warsztaty są stale modernizowane i wydaje się, że wszystko zmierza ku lepszemu. W 1977 roku, w celu ochrony interesów przemysłu nożowniczego powstaje regionalne stowarzyszenie producentów noży, navajas itp., APRECU (Asociación Provincial de Empresarios de la Cuchillería y Afines). Począwszy od 1981 roku stowarzyszenie APRECU organizuje konkurs (Concurso Regional Castilla-La Mancha de Cuchillería APRECU), w czasie trwania którego cuchilleros mogą zaprezentować swoje prace i umiejętności. Impreza, w ramach której odbywa się konkurs organizowana jest cyklicznie i nazywa się Feria de Albacete. Tymczasem w 1981 roku wprowadzony zostaje kolejny przepis ograniczający dostęp do noży, tym razem dotyczy on zakazu noszenia noży automatycznych. W latach osiemdziesiątych po raz pierwszy daje też znać o sobie konkurencja ze strony azjatyckich producentów noży. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że oba te fakty nie pomagają hiszpańskiemu przemysłowi nożowniczemu przezwyciężyć kryzys.

 

José Zafrilla w swoim kiosku. 1930 rok

 

W XX wieku Albacete zdecydowanie wysuwa się na prowadzenie wśród hiszpańskich miast o tradycji nożowniczej stając się niekwestionowanym liderem w produkcji noży i navajas. W mieście produkuje się nie tylko navajas według dawnych, miejscowych wzorów ale i zachowuje od zapomnienia navajas z innych regionów, zwłaszcza pochodzące z miejsc, w którym tradycja nożownictwa już dawno zanikła. Wiek XX jest również niezwykle płodnym wiekiem jeśli idzie o wzornictwo - zostają opracowane dziesiątki nowych wzorów navajas i wprowadzane są nowe materiały używane do produkcji noży. W ostatnim dwudziestoleciu wieku XX i na początku wieku XXI zanikają w mieście tradycyjne miejsca wytwarzania navajas. Zdecydowana większość firm produkujących noże przenosi się do Polígono Industrial de Campollano, strefy przemysłowej utworzonej na przedmieściach Albacete. Aby upamiętnić rejon miasta, w którym przez wieki skupiało się najwięcej warsztatów cuchilleros i oddać cześć tradycji, ulica prowadząca do Puerta de Chinchilla otrzymuje nazwę Carretera de la Cuchillería (w wolnym tłumaczeniu: Ulica Nożowników).

 

Albacete XX wiek

 

Wiek XXI przynosi kolejne zmiany i szansę, że tradycja wykonywania navajas w Albacete przetrwa następne setki lat. W 2000 roku dzięki, między innymi stowarzyszeniu APRECU powstaje fundacja FUDECU (Fundación para el Desarrollo de la Cuchillería), mająca na celu dbanie o rozwój branży nożowniczej w mieście i regionie. Dzięki staraniom fundacji FUDECU w 2001 roku w Albacete powstaje szkoła, w której młodzież może zdobywać umiejętności i kształcić się w zawodzie nożownika (Escuela de la Cuchillería “Amós Núñez”), a w 2008 roku, w zabytkowym budynku Casa de Hortelano zostaje otwarte miejskie muzeum nożownictwa - Museo Municipal de la Cuchillería de Albacete, które jest jedną z trzech największych tego typu instytucji w Europie. Stowarzyszenie APRECU organizuje także w 2010 roku w Albacete międzynarodową konferencję, na której zaproszeni przedstawiciele producentów noży z Europy (Francja i Niemcy) uchwalają wspólnie "Deklarację z Albacete", której postanowienia maja na celu między innymi ochronę rodzimych rynków przed nieuczciwą konkurencją, zwłaszcza azjatycką oraz zapobieganie fałszerstwom i wprowadzaniu na teren UE produktów o niepotwierdzonym pochodzeniu.

Dzięki współpracy alkada miasta Albacete Manuel Pérez Castell z organizacjami zrzeszającymi miejscowych producentów wprowadzono markę AB-Cuchillería, która dzięki obostrzonym rygorom dotyczącym jej przyznawania jest certyfikatem poświadczającym jakość i pochodzenie produktu znakiem tym opatrzonego. Marka ta jest zastrzeżona dla noży pochodzących z Albacete.

Aktualnie w mieście działa 70 firm zatrudniających 2000 pracowników. Obroty tych firm sięgają rocznie 60 milionów euro (25% obrotów stanowi eksport). Tak wielka ilość cuchillerias i popyt na noże i navajas z Albacete dają nadzieję, że i następne pokolenia będą miały szansę cieszyć się navajas wytwarzanymi przez mistrzów z tego miasta, a wielosetletnia tradycja ich wytwarzania nie zaniknie.

Czego sobie i wam życzę.

 

Janusz Łangowski

 

Fabryka Alvaro García. 1929 rok

 

Rodzina Peinado. Ulica General Aguilera. 1943 rok

 

Jose Antonio Almendros Peinado y Paquito. Fabryka Peinado. 1957 rok

 

Fabryka Peinado. 1960 rok

 

Antonio Tárraga i Jose Antonio Fernández. 1962 rok

 

Pierwsza Feria Nacional de la Cuchillería. 1965 rok

 

Raimundo Martínez Picazo. Fabryka Angel Muñoz. 1954 rok

 

Cuchillero. 1965 rok

 

Janusz Łangowski

 

Zdjęcia oraz informacje wykorzystane w tekście zaczerpnięto ze stron:


http://armasblancas.mforos.com


http://museo-mca.com


http://es.wikipedia.org/wiki/Albacete


http://albacete-fotos.blogspot.com/


http://www.lacerca.com


http://www.spaincenter.org


Utworzony: sobota, 09 lipca 2011 21:33 | Poprawiony: niedziela, 04 grudnia 2011 03:30
Albacete. Miasto nożowników.
Drukuj
 
Ocena użytkowników: / 17
SłabyŚwietny 
Projekt i realizacja: Lers.it

Pliki cookies! Ta strona używa plików cookies aby lepiej spełniała Twoje oczekiwania oraz do prowadzenia statystyk odwiedzin.
Można zablokować zapisywanie plików cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej szczegółów o plikach cookies tutaj -> wszystkoociasteczkach.pl.
OK, rozumiem!